Chińskie wiatrówki - stare, lepiej wykonane i rzadkie modele

...ten Remington ładnie wygląda , na schowana kostkę lufy i może robić za sztucer...
Podobnie jak Ty, kupiłem za 70 zł starszy typ Chinola - rdza - strzela - plus że kolba cała .Ty musisz kleić i walczyć z dziurami
chyba że poczekasz i kupisz w Czechach .
Sprzedawca zrobił zdjęcie ciemne i nic nie było widać .
Wnętrze lufy dobre bo resztki ołowiu jako tako zakonserwowały.
Jest to model w którym nie ma klucza i w kostce lufy jest ruchomy rygiel

 

Późniejsze modele miały klucz do otwierania i na stałe rygiel w kostce lufy - to właśnie ten element wyciągałem i dawałem podkładki aby wysunąć go do przodu .
Zabieg ten pozwolił na zlikwidowanie jakichkolwiek luzów - trzyma tak mocno że nic nie drgnie .
Natomiast co do rdzy nabytej kilka dni temu to nie wiem co zrobić ?
najlepiej podłączyć do jakiejś innej starej albo lepszej i sprzedać w duecie , opisać że jest to prezent do lepszej wiatrówki . Aby się pozbyć . Czas smród rdza na drobny profit nie ma sensu . Lepiej tą energię poświęcić na coś lepszego .
Czasem wychodzą niewypały w zakupach..

 

Co do wiatrówki B2 to też ją posiadam. Starą i nową wersję. W nowej lufa po ok 750 strzałach lata góra- dół . Na początku celność była dobra na 15 metrów wszystko trafiała, teraz z niej już chwilę nie strzelałem. Co do starszej wersji, podejrzewam , że to jest wersja b2-2 lub b2-1. Stalowe przyrządy celownicze, luzów brak, lufa chyba sztywniej trzyma niż w moim Crosman copperhead. Celność na 12 metrów przy ustawionym celowniku - naprawdę doskonała wystrzeliła może niedużo śrutów u mnie ok. 200 ale nie wiem czy była strzelana przez poprzedniego właściciela. Rozrzut może z 2 centymetry. W monety ciężko bo stalowe przyrządy ale gdyby zamontować jaką tanią lunetę 4x32 to naprawdę myślę, że do strzelania do puszek byłaby doskonała. Niestety też jest z nią problem. Chyba kiedy chińczyk ją montował, cały korpus zamontował lekko za nisko i jak celuje przez przyrządy to muszę bardzo mocno przycisnąć głowę do kolby. Sądzę, że luneta mogłaby to naprawić lub po prostu wymienić Kolbe na inną.

 

Tak oto wygląda. Metal jakiś dziwny? Możliwe, że to aluminium czy jakiś inny metal? Bo znaczącą różni się od każdego innego metalu przy innych moich wiatrówkach.

 

Ostatnia. Model b3. Świetnie wykonana, lecz przy dźwigni naciągu lekki luz . Lufa gładka, na początku z oryginalną sprężyną bardzo duży rozrzut, ale po wymianie na słabszą celność jest przyjemna. Rozrzut myślę, że ok 6-7 centymetrów. Moc nie najgorsza. Myślę, że z 450-500 FPS, może więcej. Za to bardzo lekki naciąg oraz mały odrzut i spust leciutki( naprawdę bardzo leciutki). Bardzo fajne oznaczenia.

 

Ja nie strzelam aniz dolnym ani bocznym naciągiem , Mój a'la mosin tylko na dekorację . Odważyłem się strzelić kilka razy ale ładując mocno trzymałem wajchę naciągu
Długo mi służą palce i niech posłużą ile się da
Mam też Heanela z bocznym naciągiem też tylko dekoracja NIE UFAM !!

 

Ktoś rozpoznaje co to za wiatrówka ?(ta kompletna)

 

znalazłem u siebie takie cudo - to QB -89 z 1985 r z Shanghaju, Ma boczny naciag - stylizacje na nowoczesny karabinek szturmowy- a najwazniejsze - port ładowania - znajdujacy sie z tyłu przy regulowanej kolbie - kaliber 5,5 - wiatrówka silna - solidnie wykonana . Troche jestem zdziwiony - ten port ładowania - to super rozwiazanie - dla wiatrówek z bocznym naciągiem - wiec dlaczego go nie stosuja w innych modelach

 

Bardzo ciekawy model. I do tego jaki rzadki, wyczytałem, że kilka lat temu w stanie "jak nowy" za 200 $$ się sprzedał!

 

Gdyby się ą trochę odnowiło i ładnie wyczyściło to może by nawet za 400-500 zł by się sprzedała. Chociaż trochę loteria. W Polsce wogóle nie znana, to tylko inny kolekcjoner by to kupił.

 

Widac że kolega nie ma pojecia o cenach wiatrówek - bez problemu by sie sprzedała 3 x drozej ale nie w Polsce

 

Oczywiście, że się zgodzę z tym, że się sprzeda drożej, niestety nie ma dużego doświadczenia z sprzedażą poza granice. Ogólnie zauważyłem, że każda taka ładna stara chińska wiatrowka często osiąga ceny po 150-200 euro, ale też nie zawsze. Jednak to jest wyjątkowy model więc za granicą na pewno osiągnie z 1000 zł, a w Polsce to wiadomo, Polska...

 

Chyba musiałem Pana urazić albo zdenerwować, bo widziałem tutaj zawsze kulturę a jednak trochę to, że nie mam pojęcia o cenach wiatrówek to minimalna przesada. Może nie jestem znawcom ale jednak ocenianie kogoś kto napisał cenę za jaką by się sprzedał w Polsce i porównywanie ceny z jaką by się sprzedał za granicą i mówienie, że ktoś się nie zna trochę mnie uraziło. Lecz i tak dziękuję za bardzo dużo zdjęć i wiedzy. Pozdrawiam

 

Ma Pan racje - odpowiedz moja mogła urazic-- wiec Przepraszam . Jak Pan wie sprzedaję wiekszosc wiatrówek w Czechach i na Catawiki - wiec znam ceny -i tez przesadziłem z 3 - krotnie wieksza cena za te wiatrówkę - . Wiatrówki chinskie nie ciesza sie zbytnim powazaniem szczególnie w krajach dawnego bloku sowieckiego- a przyczyna to importowanie z panstwa srodka bardzo tanich modeli przez importerów by uzyskac jak najwieksze zyski a odbijało sie to na jakosci towaru. Dlatego tez problem z kupieniem modeli z wyższej pólki cenowej i znacznie lepszej jakosc - np QB

 

Pistolet QS mod 35 - z Shanghaju - Chiny. Pistolecik z dolnym naciągiem i bezpiecznikiem strzału drewniana rekojescia - w kalibrze 5,5 - z portem ładowania . Były importowane do polski nie znalazły uznania - mozna je jeszcze kupic

 

Kilka razy już go widziałem, najczęściej na allegro. Cena wachała się między 100-150 zł, jednak myślę, że wystawiając na Cata lub auktro mogłoby wyjść do 250 zł, ale czy kilka dodatkowych PLN-ów które i tak odejdą wraz z prowizja Cata jest opłacalne? Może na aukro wystawić, ale czy osiągnie te 200 zł to też się jednak pewności nie ma i tak samo, może się sprzedać za 100zl albo o mniej. Pistolecik raczej bardziej chyba do kolekcjonowania i postrzelania ( dosyć fajnych mechanizm)coś na styl qb-57( jest chyba też taki dzyndzel co też trzyma tłok). Ogólnie ciekawszy pistolet niż te S2 najtańsze, lecz napewno mniej bezpieczny.

 

to bardzo bezpieczny pistolet- bo jest obrotowy port ładowania - i dodatkowo przy spuscie jest bezpiecznik strzału - co wiecej moze byc- Za 100 zł warto go sobie kupic do kolekcji - bo to solidna robota ładne drzewo i za te pieniadze tylko sa S 3 .

 

Gdyby dać inna rączkę , wywalić te plastykowe muszki i szczerbinki zupełnie inaczej by wyglądał .
Na aukro nie zaszalejesz , Czesi nie gustują w Chinolach . A na cata różne
Ja myślę że cata swoje 5 min. ma już za sobą . Doją dwie strony przy czym drożejące przesyłki i wiele innych problemów.
Trudno dogodzić ekspertom , oni oczekiwaliby brylantów za 100 euro książek z 14 czy 15 wieku w cenie 150-200euro malarstwa uznanych mistrzów i to nie lepiej ,
Bibeloty - markowe art deco albo secesja pierwszej wody pierwszego nurtu sygnowana , najlepiej ze szlachetniejszego kruszcu .Za bezcen łowią tam cwaniacy jak my tu .
Trzeba dużo zaparcia by handlować na cata i bardzo uważać by się nie zagracić .

To balansowanie między nastrojami ekspertów lub ich szeroko rozumiana trzeźwością.
Fobiami do innych nacji ,widziałem chińskie kopie które wyceniał za oryginały na 200-300 euro .
Innym odrzucał a innym przyjmował tą sama rzecz .
Był moment ze wzbraniali się przed chińskimi wiatrówkami - ale nie mieli czym handlować .
dobre rzeczy sa z ceną minimum a to nie zawsze skutkuje wpływem dla cata .
Trudno powiedzieć ile maja spornych lub niezapłaconych aukcji, zawsze mam cofki które po miesiącu z automatu wracają .
Jedną sprzedawałem 6 razy a kiedy ostatni kupiec zapłacił zginęła - szczęśliwie dla mnie otrzymałem odszkodowanie .
Ja myślę że nie '' przelewa '' się na cata , zatrudniają sztab ekspertów , osoby do korespondencji w przypadku roszczeń anulowania itp .
Takie jest moje bardzo skromne zdanie .
P.S
W ciągu 3 lat ceny mocno poszybowały w dół a rarytasy z wiatrówek - prawdziwe rarytasy bywają niezwykle rzadko ,wojskowego Webley service mark II widziałem zaledwie kilka razy , Raz z pudłem walizką i 3 lufami bo one były w kal, 4,5 / 5,5 /6,35
ostatnio parę razy pojawiły się VZ 47 ale już VZ 35 nie widziałem , a są jeszcze rzadsze wiatrówki
Druga sprawa medalu że wysyłając bardzo cenną rzecz możesz się jej pozbyć i nie zobaczyć grosza - tam nie brakuje większej maści kombinatorów .

 

To wszystko prawda - ale to forum poswiecone jest kolekcjonowaniu a nie handlowaniu - i rózne dywagacje na temat cen wiatrówek - nie powinny sie tu miescic - zreszta to sie zmienia w zaleznosci od mody i koniunktury na rynkach . Sam duzo kupuje i sprzedaje ale po to by zbyt duzo nie dopłacac do Hobby kolekcjonwania i.podobnie robi wielu z kolegów . Niemniej wolałbym by na forum pisac o swym sprawach dotyczacych kolekcjonowania wiatrówek